|
Autor | Wiadomość |
---|
gordy hannibal lecter
Liczba postów : 231 Reputation : 3
| Temat: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 5:55 pm | |
| A tak właściwie to obok automatu. Napoje, czipsy, batoniki, żelki... Krótko mówiąc - full wypas. |
|
| |
kendall candyman
Liczba postów : 199 Reputation : 5
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:08 pm | |
| zjadla juz wszystkie dzemy jakie miala z domu i nie zostalo jej nic wiecej do jedzenia. prawde mowiac zjadla wszystkie w dwa dni ale to nic. napadl ja maly glod wiec wrzucila kasiore do automatu i czekala, az automat domysli sie, ze chciala czipsy, bo nie nacisnela przycisku. |
|
| |
gordy hannibal lecter
Liczba postów : 231 Reputation : 3
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:14 pm | |
| gordy nie mógł spać, więc szwędał się po akademiku, mając gdzieś ciszę nocną. chociaż nie wiem, może były jeszcze waakacje i cisza nocna nie obowiązywała. w każdym razie dotarł po automat, uśmiechnął się do kendall i nacisnął na guzik odpowiadający żelkom. nie wiedział, że już wrzuciła pieniądzę, a miał słabość do wszelkiego rodzaju guzików, więc sama rozumiesz. oblizał usta słysząc spadajace żelki..... |
|
| |
kendall candyman
Liczba postów : 199 Reputation : 5
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:17 pm | |
| chyba jeszcze wakacje. nie wiem to nie moje forum . - hej ty! - oburzyla sie kiedy schylila sie po swoje czipsy ktore okazaly sie zelkami. nie przepadala za zelkami od kiedy jej kolezanka ja nimi obrzygala kiedys tam. to tak jak ja nie lubie oranzady pomaranczowej odkad wypilam w niej rzygi agi. - zhakowales moj zakup - oburzyla sie ale nie krzyczala bo echo ja przerazalo. |
|
| |
gordy hannibal lecter
Liczba postów : 231 Reputation : 3
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:20 pm | |
| dobrze, że nie krzyczała, bo gordon był w głębi duszy wrażliwcem i by się rozpłakał. - hej ty! - powiedział, bo mu się to spodobało i był strasznym zgapiarzem. popatrzył pożądliwie na żelki, a potem na kendall, pewnie rownie pożądliwie bo był straszliwym gwałcicielem i napaleńcem. - to nie było zamierzone - zapewnił ją, ale uznał, że brzmiało to niespecjalnie przekonująco. - możesz mi je oddać, jeśli ich nic chcesz - dodał, wskazując na żelki. |
|
| |
kendall candyman
Liczba postów : 199 Reputation : 5
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:30 pm | |
| boze on ma na imie gordon xd nie moge .. zaraz trzeba napisac do marcela zeby tu przyszedl cie okrzyczec. - nie oddam ci. zaplacilam za nie. - uznala ze nie moze mu ich po prostu tak oddac bo shanbi swoja rodzine i siebie sama rowniez oczywiscie. spojrzala na niego spode lba zastanawiajac sie czy gordy ma zamiar ja zamordowac. wtedy mu by je jednak oddala. - i zaraz je zjem na twoich oczach - zagrozila usilujac brzmiec mrocznie. otworzyla paczke i zjadla dwa glosno mlaskajac i robiac mniammniammniam jak zosia. |
|
| |
gordy hannibal lecter
Liczba postów : 231 Reputation : 3
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:37 pm | |
| wiem, ja też....okej mozesz napisac.. pacnął się dłonią w czoło i przewrócił oczyma, zastanawiając się, czy kandall naprawdę jest taką niemiłą osobą. potem uznał, że pewnie dlatego tutaj jest, bo jest jakas socjopatką i nie dzieli się z innymi jedzeniem. zmierzył ją wzrokiem i stwierdził, że wyglądała, jakby sama nic nie jadła, a całe swoje żarcie dawała biednym. - jezu. jesteś najbardziej perfidną osobą na świecie. nienawidzę cię - powiedział całkiem szczerze i zamknął oczy. nie mógł patrzeć na te smakowicie wyglądające żelki, obficie obsypane kwasnym cukrem. nie wiem jak sie nazywa to dobre kwasne na żelkach.... |
|
| |
kendall candyman
Liczba postów : 199 Reputation : 5
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:39 pm | |
| hahaha moglismy zrobic szpital psychiatryczny rpg i bylyby imprezy jak w girl, interrupted - myslisz ze mi sie to podoba? wolalabym teraz jesc czipsy a nie te ohydne zelki - westchnela wkladajac kolejnego do ust i rezygnujac juz z mlaskania, ale za to poglaskala sie po brzuchu, czego pewnie nie widzial skoro zamknal oczy..przykre. doszla do wniosku ze naprawde nie lubi zelek wiec westchnela po raz drugi. - ehh, okej. mozesz je miec - zrezygnowala. |
|
| |
gordy hannibal lecter
Liczba postów : 231 Reputation : 3
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:44 pm | |
| - jejku - stwierdził, a potem uznał, że to było cholernie niemęskie i że powinien dodać do tego jakieś 'kurwa' by nie wyjść na spedalonego dziewczynko-chłopaczka z nieobciętymi włosami, ale zapomniał o tym i podrapał się po podbródku. - naprawdę? - uniósl obie brwi, bo jednej nie potrafił, a potem wyciągnął rękę po żelki. miał tylko nadzieję, że kendall się nie rozmyśli. - jeśli masz ochotę na czipsy, to mam kilka paczek w swoim pokoju. chyba z każdego możliwego smaku... - byl uzależniony od czipsów. pewnie jadł dwa czipsy dziennie i nic poza tym nie tykał. |
|
| |
kendall candyman
Liczba postów : 199 Reputation : 5
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:46 pm | |
| - czy to zaproszenie na randke? - zapytala bo lubila flirtowac z chlopakami. szczegolnie z mlodszymi a gordi wygladal jej na dwanascie lat. kto wie dlaczego tu byl ale w tej chwili byla przekonana ze ma nie wiecej niz owe dwanascie lat. genialne, wiem. usmiechnela sie do niego i zamrugala swoimi chinskimi powiekami. |
|
| |
gordy hannibal lecter
Liczba postów : 231 Reputation : 3
| Temat: Re: Automat z przekąskami Pon Sie 23, 2010 11:49 pm | |
| - tak, na bardzo czipsową randkę - powiedział, zlapał się żelków i zaprowadzil ją do swojego pokoju. i zacznę. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Automat z przekąskami | |
| |
|
| |
|