-czesc konstantine. -powiedział, bo jej imie kojarzylo mu sie z ta zajebista piosenka. i po prostu musial to powiedziec;/ -co tu porabiasz? bylas w muzeum? -wypytal i wskazal glowa nawet na to cos. mysle, ze to muzeum bo w nazwie ma muzeum. nie wiem. aczkolwiek tez przestal juz myslec o lyzkach itp.