super ekstra rpg
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


superowe rpg
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share | 
 

 joy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 7:33 pm

gordy zawsze myślał, że joy ma spory, ale seksowny tyłek, a że nie znał sie na rozmiarówce damskiej, to sądził, że im większe majtki tym fajniejszy tyłek, więc powinna się cieszyc. oczywiscie jeśli wiedziała jak działał jego mózg.. - oj tam, oj tam - powiedział. to była jego ulubiona i jakże cięta riposta. - nie męcz juz mojej mamy.. tydzień temu do mnie dzwoniła! - bo wybrała przypadkiem jego numer, jak chciała się zapisac do dentysty.. zaczął jeść. i pewnie więcej żarcia lądowało na jego koszulce, niz w jego buzi. - na pewno nie zjem wszystkiego.. boże, joy.. chcesz, żebym był grubszy od ciebie?
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 7:38 pm

Dobrze, że jej nie kupił bluzki i nie wmawiał, że to majtki. Patrzyła na niego jak je i coraz bardziej przekonywała się do swojej teorii z dzieciństwa. Że na gordy'ego spadł toster jak był mały i doznał trwałego upośledzenia. Jak jedna klajentka z kelly family. Westchnęła i przyrzekła sobie, że założy fundacje i będą zbierac na niego pieniądze. -Ale ta twoja mama jest kochana. -udawała, bo wcale taka kochana nie była. Żarła w między czasie swoje żarcie. Nie będę tego opisywac. -Lepiej żebyś był grubszy ode mnie niż chudszy. -Zmierzyła go wzrokiem. Wiedziała, że jej ciuchy byłyby na niego za luźne;/
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 7:41 pm

chociaż w zasadzie kto to wie, jakby to było z tymi ciuchami, bo czytałam na pudelku, że megan pożycza ciuchy syna swojego bylego czy cos tam i chodzi w za krótkich i obcisłych koszulkach! chociaz pewnie dzieciece koszulki byłyby na gordy'ego i tak za duze. biedny gordon z tym tosterem.. az mi sie go szkoda zrobiło. - jestesmy tak samo grubi - zapewnił ja i pokiwał głową, zeby wyszło przekonująco, chociaż oczywiście ściemniał. doskonale wiedział, że był od niej szczuplejszy i miał sto razy bardziej kobiece proporcje niz ona;/ chociaż moze nie do konca.. otarl swoje usta wierzchem dłoni i chwile przygladał się jedzeniu. - kurde. chyba sie najadłem - wyznał jej.
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 7:46 pm

no racja. też to widziałam. to pewnie ten syn pożycza jej koszulki;/ bo ona pierwsza miała te focie;/ chociaz nie bede jej bronic tylko dlatego, ze pozyczam jej pysk. -jasne. prawie ci uwierzyłam. ważysz chyba jakieś biedne 40 kilo. -Spojrzała na jego jedzenie. Pewnie zjadł tylko jedno ziarenko ryżu dlatego uniosła brwi i zaszczyciła go spojrzeniem. -Chyba sobie jaja ze mnie robisz. -Pokręciła głową i napiła się wina. -Nie wyjdziesz z tego domu dopóki nie zjesz wszystkiego. -Jak już mówiłam jest jej niewolnikiem. Ona już swoje zżarła, bo nie jadła 2 tygodnie bo czekała na tą kolację.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 7:54 pm

- okej. w takim razie zamieszkam z tobą! - ucieszył się i odłożył swoje jedzenie na bok. będzie codziennie jadł po jednym ziarenku, żeby móc u niej siedzieć do końca życia. chociaż pewnie już niedługo umrze przez niedozywienie czy cos w tym rodzaju. - poza tym waże więcej niż 40 kilo, idiotko... nie bądź śmieszna... - pokręcił oczyma i dolał sobie i jej wina. lubił pić sto razy bardziej niż jeść. - twoje cycki urosły, czy mi sie tylko wydaje? - chcial byc milym przyjacielem.
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 7:59 pm

-Zapewne ważysz 41, nie? -mruknęła pod nosem i postawiła swoje pudełko na ziemi obok kanapy. Nie lubiła miec zasyfionego stolika. Co innego zasyfiona podłoga. -Jak tego nie zjesz to zadzwonię na policję i powiem, że uprawiasz seks z gołębiami i rozprowadzasz narkotyki. -zagroziła mu i poklepała się po brzuchu, bo się nażarła jak świnia. Wzięła wino i spojrzała na swoje cycki. -Może mi urosły przez ciąże. -wzruszyła ramionami. -od kiedy się gapisz na moje cycki, zboku? -uśmiechnęła się.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:03 pm

- nie mozna kłamac policji, joy! nie mogłabys mi tego zrobić - powiedział. ale nie był co do teg taki pewien. w koncu chodzili do liceum dla niegrzecznych dzieci, wiec tak naprawdę nikomu nie mozna ufac. - gratuluje.. czyje to dziecko? pewnie jestes w ciązy z psem.. - chciał ją ukarać za ten seks z gołębiem;/ - poza tym od zawsze gapię się na twoje cycki. chyba mi nie zabronisz, co? chyba moge się na nie chociaż trochę popatrzeć, co? - spytał, celujac w nią palcem bo chcial sie pochwalic nowym lakierem do paznokci. albo nie. nie mial pomalowanych. tylko te u stop...
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:06 pm

-Dobrze wiesz, że mogłabym. Nie takie rzeczy się mówiło gordonie! -Też wycelowała w niego paluchami. pewnie swoimi dziwnymi kciukami. -Gordon to twoje dziecko. -Powiedziała całkiem poważnie i westchnęła. -Nie pamiętasz jak dwa tygodnie temu porzadnie się upiliśmy? -napiła się wina, bo chciała mu pokazac, że nie zależy jej na dziecku;/ -Czasami czuje jak kopie. -powiedziała i pogłaskała się po brzuchu. Naoglądała się za dużo dżuno. -Odkąd poznalam cie na twoich szóstych urodzinach wiedziałam, że wyrośnie z ciebie okropny zbok. -pokręciła głową. -gap się ile chcesz. po to są. -wzruszyła ramionami. nie znała innego zastosowania cycków.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:13 pm

zakrył dłonią swoje usta, próbujac sobie przypomnieć, czy faktycznie sie upili dwa tygodnie temu, ale nie udało mu się, więc uznał, że joy zmyśla. - zmyślasz. dwutygodniowy płód (nie pamietam, czy to juz jest płód ale chhyba tak...)jeszcze nie kopie! to wcale nie jest moje dziecko! - powiedział tryumfalnie i zaśmiał się. nie chciałby mieć dziecka, bo bałby się, że wyglądałoby tak jak on i miałoby ten sam problem z nieuczesanymi wlosami, co on miał. - no tak.. w koncu po to je sobie zrobilas, zeby sie na nie gapili, no nie? - zachichotal jak maly pedał.
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:23 pm

Uderzyła pięścią o otwartą dłoń, bo magicznym chwytem już nie trzymała kieliszka z winem. -Myślałam, że za pomocą ciąży przekonam cię do ślubu. Potem bym spadła ze schodów, żeby udawac, że poroniłam i takie tam. -Westchnęła. -Na końcu chciałam przejąc twój majątek i życ bogato. -Położyła nogi na stolik i spojrzała na niego. -Tak. pragnęłam zwrócic na siebie uwagę dużymi cyckami. Udalo mi się? -zachichotała tylko dlatego, że on zachichotał jak pedał i uznała to za śmieszny powód do chichotu.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:28 pm

- kurde. sorry, ze zniszczyłem twoje plany... jak chcesz mogę i tak wziąć z toba ślub, tylko nie wiem, jak chciałabyś przejąć mój teoretyczny majątek.. chyba musiałabys mnie zabić. a przecież byś czegos takiego nie zrobila, no nie? - zapytał. i staral sie, by jego głos brzmiał pewnie, ale chyba mu nie wyszło, bo troche sie bal, ze joy jest jakas nietenteges i ze zaraz go zastrzeli albo cos w ten desen. - tak. zwracasz na siebie uwagę. chociaz mysle, ze twoje cycki moglyby byc troche wieksze... - powiedzial. ale sciemnial, bo jak dla niego cycki joy juz byly za duze!
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:39 pm

sory za refleks ale kłóciłam się z bratem;/ -Trudno. Chyba ci wybaczę. -Spojrzała na niego i miała nadzieję, że nie mówił poważnie z tym ślubem. -Nie będę ci niszczyc życia. -wykręciła się ze ślubu. Tak naprawde to bała sie, że gordy odwoła ślub, bo znajdzie gołębia i będzie musiał go pochowac. -Oczywiście, że bym cię nie zabiła. -zaśmiała się i uderzyła go w ramię o ile siedział gdzieś w zasięgu. -Chcesz jeszcze wina? -zapytała i polała mu końcówke, bo wszystko wychlał. -Miałabym miec cycki, które zasłaniałyby mi twarz?
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:45 pm

gordy pewnie juz sie kladl na tej kanapie i nawet nie zauwazal, że leży.. wypił wino w mgnieniu oka i uśmiechnał się do joy. - jasne, powinnas miec takie cycki, dzieki ktorym nikt nie musialby patrzec na twoja twarz! jezu! nie widzialem takiej paskudnej.. - powiedzial, a potem zarechotal jak duza żaba. taką ktorej nie chcialabys rozdeptac. - to znaczy żartuje... wszyscy wiedza, że jestes prawie taka ladna jak ja.. - powiedzial tak, bo nie byl pewien, czy mówiła powaznnie, ze by go nie zabila. dobrze, że miał gaz łzawiący w kieszeni spodni.
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:49 pm

-Wiem, że nie dorównuję ci urodą gordon. Chyba nikt ci nie dorównuje urodą. Jesteś jednocześnie przystojnym facetem i urodziwą kobietą. -Wycelowała w niego palca. -I powiem ci w sekrecie, że jesteś jedyna osobą w tym pokoju, która powinna sobie powiekszyc cycki. każdy facet by cię chciał! -gordy byłby fajna przyjaciółką wiedziała o tym. Wszyscy wiedzieli ;/ -Idę po więcej wina! -powiedziała i znowu skitrała do kuchni i wróciła z winem i dała mu żeby otworzył. -Tylko nie rozlej. -nakazała, bo była władcza.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:52 pm

- szczerze mowiac nie pociagają mnie faceci.. chyba jestem lesbijką - wyznał jej całkowicie powaznie, siłując się z winem, które chciał najpierw otworzyć drugą stroną, to znaczy od denka, ale potem zdał sobie sprawę, że od tego jest korek. - ups - powiedzial, bo rozlal tego wina trochę (trzęsły mu się ręce od wina, ZAWSZE!) ale tylko na swoją koszulkę, czym się nie przejął i zachichotał znowu. nalał wina sobie i jej. - poza tym chyba musieliby mi trochę skóry przeszczepić od jakiejs swini, bo nie sądze, żeby pod moją zmiesciły się implanty.. - wyznal jej.
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:55 pm

Chciała już go powyzywac za to, że zalał jej kanapę, albo podłogę, ale jak oblał siebie to machnęła tylko ręką. Obwiniała za to wszystko ten toster z dzieciństwa. Wzięła jakąś chusteczkę, którą przynieśli wraz z jedzeniem i podała mu ją. -No tak. Jesteś lesbijką. -przyznała. nie miała zamiaru się z nim kłócic w tak ważnych sprawach jakimi jest orientacja seksualna. -Albo przeszczepili by ci skórę od jakiegoś umarlaka. Albo od starej baby po liposukcji. Albo od kobiety, która urodziła i zwisa jej brzuch. Ostro.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 8:58 pm

- fuj. fuj, fuj, fuj, joy, teraz będzie mi sie przez ciebie rzygać. jak zrzygam sie na twoja kanape to bedzie tylko i wyłącznie twoja wina.. - ostrzegł ja i położyl sie na tej kanapie, splatając dlonie na piersi, udajac trupa. zapomnial o tej chusteczce co ona mu ja dala i trzymal ja w jednej dłoni. - masz bardzo fajny sufit. naprawdę... mysle, ze powinnas na nim wymalowac niebo. moglbym ci pomoc. tylko musielibysmy kupic sobie buty do chodzenia po suficie.
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 9:03 pm

-O tam. -machnęła ręką. -Są gorsze rzeczy. Naprawdę. -zacięła się na chwilę, żeby wymyślic jakieś gorsze rzeczy od przeszczepienia skóry od umarlaka. Nie wymysliła jednak nic mądrego. Napiła się wina, chciała zdobyc więcej czasu. -Są takie rzeczy, ale teraz nie potrafię ich wymienic. -pokiwała głową i spojrzała na sufit. Wczoraj na nim emru siedział. -Wolałabym lepiej w sypialni namalowac sobie niebo. To wcale nie jest taki glupi pomysł gordon. -Spojrzała na niego. -Tylko, że znam twoje zdolnosci plastyczne i nie wiem czy coś z tego wyjdzie. -westchnęła.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 9:06 pm

- dzieki. nie obrazaj moich zdolnosci plastycznych. przeciez dobrze wiesz, ze kiedys wygralem konkurs plastyczny.. - chwalił się tym przed wszystkimi, a tylko kilka osob wiedzialo, że był to konkurs, jak gordy mial pięć lat, na rysowanie kreda na chodniku. i gordy narysowal psa, ktorego wszyscy wzieli za slonia i ktory wszystkim sie podobal. jako słoń. - niebo w sypialni byloby super. zrobie sobie takie w pokoju w akademiku - powiedzial. uznal, ze to swietny pomysl i ze jutro sie za to zabierze.
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 9:11 pm

-tak. bo twoja mama była w komisji i byleś jedynym dzieciakiem, ktory brał udział w tym konkursie. I to było w twojej kuchni w przerwie na lunch gordon. Że też zapominasz o tak ważnych szczegółach. -Pokręciła głową z niedowierzaniem. Znowu po raz stumilionowy obwiniła za wszystko toster. Może też to, że wypił tyle wina;/ pewnie miał problemy w domu. -zapomniałeś, że mieszkasz tutaj dopóki nie zjesz swojego jedzenia. -kiwnęła głową na pudełko z jego żarciem.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 9:15 pm

- a co jesli wyrzuce to jedzenie przez okno? albo dam je jakiemus gołębiowi? - sadził, że teraz wszystkie gołębie będą się z nim przyjaznic. juz widzial siebie idacego ulica i te wszystkie ptaki mowiace mu czesc.. nie mogl sie doczekac az wyprobuje ten trik z jego ptasia popularnością. - daj spokój, przeinaczasz fakty.. było jeszcze kilka osób w tym konkursie.. - jasne, jego kuzynostwo i jego siostra,ale wszyscy zajeli pierwsze miejsce, bo wszystkie obrazki byly piekne zdaniem mamy gordona.
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 9:18 pm

-Wtedy się na ciebie obrażę na całe życie, bo ten kurczak kosztował mnie sporo kasy i wysiłku. Już nie wspomnę o rachunku za telefon jaki przyjdzie. Nie wierzę gordon, że masz 24 lata i nie potrafisz dostrzec wartości pieniądza. -Jego matka kiedyś ją wkręciła, że gordy jest od niej starszy o 6 lat czy ileś tam. I do dzisiaj w to wierzyła. -Dobra. Poddaje się. Wmawiaj sobie dalej, że wygrałeś konkurs plastyczny, który praktycznie żadnym konkursem nie był.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 9:23 pm

a gordon nie mial zamiaru jej uswiadamiac ile tak naprawde mial lat, bo przynajmniej miał nad nią władze.. a przynajmniej wydawało mu sie, ze mial wladze, bo tak po prostu wychodzil na idiote, skoro mial 24 lata i byl wciąż w liceum.. - nic juz nie mow o moim konkursie. po prostu mi zazdroscisz i tyle - powiedzial. potem pomachal nogami, ale zaraz przestal, bo złapał go skurcz. - powiem mamie, zeby zaplacila za tego kurczaka, bo chyba nie mam zadnych pieniedzy ;/ musze chyba sie udac na jakis kurs o pieniadzach..
Powrót do góry Go down
joy
joker
joy

Liczba postów : 286
Reputation : 7

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 9:27 pm

powinnas mu zmienic imie na gordon. joy myslala, ze on jest nauczycielem w tym liceum. nigdy by go nie podejrzewała o to, że nadal jest uczniem. to by było chore;/ -ok. nic już nie mowię o twoim ubzduranym konkursie, który nigdy nie mial miejsca. -uniosła ręce. poddała się. chciała też zamachac flagą albo majtkami, ale właściwie to jej sie nie chciało;/ była zbyt nażarta i za bardzo upita. -no przestań. nigdy mi nie da tej kasy. nie dałaby mi nawet spleśniałego jedzenia. nie wiem o co jej chodzi. jest dziwna. Dziwię się, że mimo swojej dziwoty wychowała cię na przyzwoitego mężczyznę.
Powrót do góry Go down
gordy
hannibal lecter
gordy

Liczba postów : 231
Reputation : 3

joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitimeSob Sie 28, 2010 9:31 pm

umarlabym chyba z beki jakbym musiala wpisywac gordon przy logowaniu.. rozesmial sie i pokrecil glowa. - nie, nie, to nie tak.. moja mama po prostu jest zazdrosna o twoje cycki. mowila mi kiedys o tym.. - powiedzial, ale troche sciemnnial, bo nie rozmawiał ze swoją mama o cyckach. zazwyczaj.. chyba że oboje byli pijani ale takie chwile sie zdarzaly praktycznie nigdy. - poza tym wychowala mnie niania, nie moja mama - poprawiła ją, usmiechajac sie super smutno do sufitu... poczul sie melancholijnie...
Powrót do góry Go down
Sponsored content




joy - Page 3 _
PisanieTemat: Re: joy   joy - Page 3 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

joy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
super ekstra rpg :: Miasto :: Mieszkalne-